W związku z Dniem Dziecka podczas tegorocznych zajęć w świetlicy przenieśliśmy się do czasów, kiedy to podwórka tętniły życiem, aby poznać ulubione gry i zabawy z młodości dziadków, propagując aktywny wypoczynek zwłaszcza na świeżym powietrzu. Dawniej nasi dziadkowie nie mając dostępu do wielu zabawek i Internetu sami organizowali sobie czas wolny.
Wówczas gry i zabawy nie wymagały żadnego sprzętu. Zabawką stawał się sznurek, gumka, patyk, czy kapsle. Odbywały się wielogodzinne spotkania z rówieśnikami przy trzepakach, zabawy w chowanego itp. Ważna była atmosfera, śmiech, ruch, a zwłaszcza pomysłowość i wyobraźnia. Wszystko to dawało poczucie wspólnoty, radości z bycia razem. Obecnie łatwy dostęp do elektroniki, mediów i różnych gier sprawia, że te zabawy sprzed lat odchodzą w zapomnienie. W celu poznania i zainteresowania dzieci nowymi dla nich sposobami spędzania czasu, cieszącymi się kiedyś dużym powodzeniem wśród ich dziadków, wspólnie graliśmy w klasy, gumę, kapsle, badmintona i skakaliśmy na skakankach.